Goethe! (2010)
Po początku, który wydaje się – tak jak tytuł – nawiązywać do komedii o Szekspirze, później jest już niestety znacznie gorzej. Film wpada w koleiny zwykłego romansidła ubranego w autentyczne kostiumy. Mizerna intryga, jeszcze mniej wyraziste postaci i wszystko straszliwie przewidywalne.
Na szczęście reżyser jest dla widza łaskawy i tę prostą powiastkę podaje w bardzo przystępny sposób. Fabuła płynie leniwie, ale płynnie tak, że pomimo swej nieoryginalności nie męczy.
Ocena: 6
Komentarze
Prześlij komentarz