Violet Tendencies (2010)


Violet jest 40-latką i marzy już tylko o jednym: o facecie u boku, który zainteresowany będzie nią seksualnie. Niestety marzenie to wydaje się niemożliwe do zrealizowania, bowiem od niezliczonych lat Violet jest "fag hag" i w jej życiu są sami geje. Zdeterminowana kobieta pójdzie za radą modelki-bulimiczki, co niespodziewanie wprowadzi ją polną drogę uczuciowych niepewności.


"Violet Tendencies" to również dwie inne historie: geja-dziwkarza, który jest po uszy zakochany oraz pary, której połowa chce dziecka, a druga na samą myśl o tym dostaje ataków paniki. Wszystkie te historie mają wspólny mianownik. Jest nim punkt krytyczny, w którym ludzie zostają skonfrontowani z własnym przemijaniem. Czas młodzieńczej beztroski i nieodpowiedzialności się kończy i trzeba spojrzeć prawdzie w oczy i zdecydować się, czy jest się gotowym na zmiany i wejście w nowy etap dorosłości.

Pomysł na film był całkiem przyzwoity. Jednak, jak to zwykle u reżysera, z wykonaniem jest niestety gorzej. Film miał być zabawną komedyjką i miejscami jest śmiesznie. Jednak czegoś w tym wszystkim brakuje. Obraz jest niczym struś próbujący wzbić się w przestworza. Nie ważne jak bardzo by się starał i jak majestatycznie wyglądał nieruchomo, kiedy próbuje zrealizować swe marzenie staje się groteskowy. To już drugi film Andreasa, który ma w sobie potencjał, ale nie do końca zrealizowany. Mimo wszystko powinienem się chyba cieszyć, że nie zakończyło się fiaskiem, jak w przypadku "A Four Letter Word". A wszystko za sprawą Kim Allen. Najzabawniejsza postać całego filmu i jej pytanie: Chcesz miłości czy zabawy.

Ocena: 5

Komentarze

Chętnie czytane

Whiplash (2014)

The Revenant (2015)

En kort en lang (2001)

Dheepan (2015)