Meet Monica Velour (2010)


Słabiutki film o niczym. Pewnie w zamyśle miała to być gorzka komedyjka i przemijalności czasu i konfrontacji marzeń z rzeczywistością. Ale ponieważ bohaterowie są bladymi kopiami postaci z setek podobnych filmów, całość prezentuje się nad wyraz mizernie.


Najgorsze jest jednak to, że film nie pokazuje żadne emocjonalnej podróży. Zakończenie wydaje się mocno naciągane i nie wynika za bardzo z tego, co widać na filmie. Bo też trudno pogodzić fakt, że główny bohater pozostaje do końca odporny na rzeczywistość i kurczowo trzyma się swego snu z tym, że na końcu wydaje się iść na przód. To byłoby możliwe gdyby pogodził się, iż marzenie jest tylko marzeniem albo też gdyby rozczarował się rzeczywistością. Ponieważ tak nie jest, jego zachowanie jest nielogiczne i nieuzasadnione. Podobnie jak i Moniki. Pewnie miało wyjść na to, że za sprawą wierzącego w nią nastolatka zyskuje siłę i motywację, ale to również nie zostało pokazane.

Za to jest dużo nudy i pozorowanych atrakcji. (OK, Princess LayMe było nawet fajnym pomysłem.)

Ocena: 4

Komentarze

Chętnie czytane

Whiplash (2014)

The Revenant (2015)

En kort en lang (2001)

Dheepan (2015)