Silencio en la nieve (2011)
Co jest z Hiszpanami i ich obsesją na punkcie faszyzmu i okultyzmu? Przynajmniej tu ma to ręce i nogi, inaczej niż w większości filmów o podobnej tematyce.
A wszystko przez to, że całość osadzona jest w czasie II Wojny Światowej. Jednak wojna, choć pełni istotną rolę, jest na drugim tle. Na pierwszym trwa śledztwo w sprawie morderstw popełnianych na hiszpańskich żołnierzach walczących po stronie Hitlera. Oba te elementy, oddzielnie nie wyróżniające się niczym nadzwyczajnym, razem składają się w całkiem interesującą całość. Oglądało się to nawet fajnie, a pewnie robiłoby jeszcze lepsze wrażenie, gdyby nie muzyka, która jak na mój gust bardziej pasowałaby do kostiumowego melodramatu, a nie kryminału i filmu wojennego w jednym.
Ocena: 6
Wkrótce będę się przymierzał do tego filmu. Może być dobry.
OdpowiedzUsuńNA tyle niezły, że zachęcił mnie do przeczytania książki, mimo że znam już intrygę
OdpowiedzUsuń