Lay the Favorite (2012)


Ależ się Stephen Frears pogubił. Myślałem, że niżej niż w "Chéri" nie upadnie. "Żądze i pieniądze" pokazują, jak bardzo płonne były to nadzieje.


Film sprawia wrażenie wymęczonego, na siłę i za wszelką cenę próbującego być zabawnym, ale w żadnej ze scen nie trafiający w sedno humoru. Frears dwoi się i troi, żeby zaszczepić na amerykański grunt brytyjskie podejście do komedii obyczajowej. Efekt wygląda równie koszmarnie, co twarze większości 50-latków w Hollywood przedawkowujących liftingi: tak jak one niezamierzenie stają się parodią twarzy, tak ten film jest parodią angielskiego humoru. Oglądanie, jak co chwilę trwoni reżyser komediowy potencjał, jest prawdziwą męką. Choć nie aż tak wielkim, jak patrzenie na Catherine Zetę-Jones, która mogłaby bez charakteryzacji wystąpić w horrorze rozgrywającym się w scenerii starożytnego Egiptu "Zemsta mumifikatora".

Rozczarowała mnie też Rebecca Hall, która dopiero co zrobiła na mnie tak dobre wrażenie w "Szeptach". Jej postać to taki odpimpowany Dustin Hoffman z "Rain Mana". Zamiast być zabawną trzpiotką, jest kretynką z kilkoma mało przydatnymi talentami.

Najgorsze jest jednak to, że po 2/3 filmu całość ni stąd ni zowąd wywraca się do góry nogami. Bez przekonującego pretekstu postaci nagle stają się sympatyczniejsze albo bardziej inteligentne. Jakby reżyser uważał, że widzowie i tak na to nie zwrócą uwagi albo nie będzie to ich obchodzić. I kto wie, może nawet ma rację, ale nie w moim przypadku. Mnie to obeszło i mocno zabolało.

Ocena: 3

Komentarze

Chętnie czytane

Whiplash (2014)

The Revenant (2015)

En kort en lang (2001)

Dheepan (2015)