Tinnitus (2012)
Hmm. Czy ten film ma jakiś morał? Czy coś mi umknęło?
Rzecz jest oczywista. Na pierwszy rzut oka. Obraz (i dźwięk) objaśnia na przykładzie tytuł filmu. Tyle tylko, że nie daje odpowiedzi na pytanie o to, co jest skutkiem, a co przyczyną. Czy te uporczywe piski są rezultatem balowania i głośnej muzyki? A może odwrotnie, muzyka zagłusza to, co słyszy bohater w relatywnej ciszy?
Technicznie jest ok., ale bez rewelacji.
Ocena: 6
Komentarze
Prześlij komentarz