Identity Thief (2013)

Ten film przywodzi miłe wspomnienia, kiedy Goldie Hawn grała w "Ptaszku na uwięzi" z Melem Gibsonem i w "Damie za burtą" z Kurtem Russellem. "Złodziej tożsamości" odwołuje się do tego samego wzorca komediowego: dwójka niedobranych osobników płci obojga, którzy zmuszeni są być ze sobą z powodu zewnętrznych okoliczności. Niestety z obrazu Setha Gordona wieje nudą i z całą pewnością za pół roku nie będę o nim pamiętam, a co tu mówić o 10, czy 20 latach.


Może to brak wątku miłosnego jest powodem rozczarowania tym filmem? Nie wiem, ale jedno jest pewne: Melissa McCarthy i Jason Bateman nie współgrają ze sobą. Każde z osobna jest zabawne, ale po zsumowaniu okazuje się, że czegoś brakuje. Reżyser stara się cały czas uatrakcyjniać fabułę, ale i tak w "Złodzieju tożsamości" znalazłem może ze dwa naprawdę zabawne momenty (Eric Stonestreet – świetna transformacja – i węże) i jeszcze dwa, gdzie można się uśmiechnąć.

Koniec końców rzecz okazała się rozczarowaniem. Zdecydowanie lepiej jest sięgnąć po "Mike'a i Molly" czy "Bogatych bankrutów", gdzie dwójka głównych gwiazd prezentuje się znacznie lepiej, a i zabawnych sytuacji jest o wiele więcej.

Ocena: 5

Komentarze

Chętnie czytane

Hvítur, hvítur dagur (2019)

One Last Thing (2018)

Paradise (2013)

Tracks (2013)

Tonight I Strike (2013)