This Is the End (2013)

Wybierając się do kina na "To już jest koniec", tak naprawdę nie wiedziałem, co mnie czeka. Zarówno twórcy, jak i aktorzy są strasznie chimeryczni. Z jednej strony pamiętam rewelacyjnego "Supersamca" i "Boski chillout", z drugiej strony wolałbym zapomnieć o "Straży sąsiedzkiej" czy "Waszej Wysokości". "To już jest koniec" okazało się jednak pierwszorzędną komedią, która rozkłada na łopatki.


Jest tu wszystko, czego tylko dusza zapragnie: postmodernistyczne zabawy konwencją i liczne nawiązania do klasyki popkultury. Mamy krwawą jatkę, sceny pełne obrzydliwości, kicz i groteskę przemieszaną z satyrą na współczesne Hollywood. A wszystko to zanurzone w sosie czystej, nieskrępowanej komedii. "To już jest koniec" to kino stworzone przez szaleńców dla szaleńców.

To drugi utrzymany w podobnej konwencji film. I choć "John Dies at the End" jest pod każdym względem lepszy, dzieło Goldberga i Rogena jest słabsze tylko nieznacznie.

Ocena: 8

Komentarze

Chętnie czytane

Whiplash (2014)

The Revenant (2015)

En kort en lang (2001)

Dheepan (2015)