Crystal Fairy & The Magical Cactus and 2012 (2013)
"Kryształowa wróżka" to drugi film Sebastiána Silvy, ale z całą pewnością nie będzie ostatnim, jaki oglądam. Po raz drugi zdołał mnie zaintrygować. I liczę na więcej w przyszłości.
Jego nowy to typowa produkcja robiona pod Sundance (gdzie zresztą miała swoją premierę). Niezależne kino drogi o grupie młodych osób wybierających się na wyprawę, by w tradycyjny sposób odurzyć się meskaliną. Jak to zwykle bywa w tego rodzaju fabułach, rzecz pełna jest humoru, którego źródłem są barwne osobowości bohaterów, wymieszanego ze odrobiną tragedii. Silva potrafił wszystkie składniki wymieszać w taki sposób, że "Kryształowa wróżka" nawet przez moment nie robi wrażenia filmu wtórnego czy naciąganego. Reżyser z polotem i werwą wykorzystuje swoich braci i ich zabawne miny, by bawić widzów. Ale nawet w najbardziej śmiesznych momentach czuć wyraźną nutę smutku i bólu, jaki skrywają bohaterowie. Wszystko to zostało tak splecione, że wybrana przez Silvę końcówka trochę mnie rozczarowała. Miałem nadzieję na coś bardziej przewrotnego, niż zwyczajność.
Ocena: 7
Jego nowy to typowa produkcja robiona pod Sundance (gdzie zresztą miała swoją premierę). Niezależne kino drogi o grupie młodych osób wybierających się na wyprawę, by w tradycyjny sposób odurzyć się meskaliną. Jak to zwykle bywa w tego rodzaju fabułach, rzecz pełna jest humoru, którego źródłem są barwne osobowości bohaterów, wymieszanego ze odrobiną tragedii. Silva potrafił wszystkie składniki wymieszać w taki sposób, że "Kryształowa wróżka" nawet przez moment nie robi wrażenia filmu wtórnego czy naciąganego. Reżyser z polotem i werwą wykorzystuje swoich braci i ich zabawne miny, by bawić widzów. Ale nawet w najbardziej śmiesznych momentach czuć wyraźną nutę smutku i bólu, jaki skrywają bohaterowie. Wszystko to zostało tak splecione, że wybrana przez Silvę końcówka trochę mnie rozczarowała. Miałem nadzieję na coś bardziej przewrotnego, niż zwyczajność.
Ocena: 7
Komentarze
Prześlij komentarz