Stay Cool (2009)
Poczucie humoru braci Polish chyba do mnie nie przemawia. "Tylko dla kochanków" jakoś nie byłem dotąd w stanie obejrzeć w całości. Zaś "Tylko spokojnie" zobaczyłem do końca dopiero za którymś podejściem.
Opowieść o tym, że w miłości co się odwlecze, to nie uciecze, nie zrobiła na mnie wrażenia. Wszystko jest tu jakieś takie mdłe, bez polotu. Niby ok, i bohaterowie, i pomysł nie są takie najgorsze. Ale nie ma tu nic, na czym mogłaby się skupić moja uwaga. Fabuła płynie sobie niespiesznie, cicho i spokojnie tak, by nie narzucać się widzowi. Nie mam się nawet na co krzywić, tak bezbarwna jest całość.
Ocena: 5
Opowieść o tym, że w miłości co się odwlecze, to nie uciecze, nie zrobiła na mnie wrażenia. Wszystko jest tu jakieś takie mdłe, bez polotu. Niby ok, i bohaterowie, i pomysł nie są takie najgorsze. Ale nie ma tu nic, na czym mogłaby się skupić moja uwaga. Fabuła płynie sobie niespiesznie, cicho i spokojnie tak, by nie narzucać się widzowi. Nie mam się nawet na co krzywić, tak bezbarwna jest całość.
Ocena: 5
Komentarze
Prześlij komentarz