Dear Mr. Gacy (2010)
Jason był szczęściarzem. Dostał dokładnie to, czego pragnął. Ale spełnione marzenie wcale nie przyniosło mu satysfakcji. Cena okazała się za wysoka.
Jason jako student postanowił wykazać się na uczelni i zamiast odbębnić pracę semestralną zdecydował się napisać o seryjnym gwałcicielu i mordercy młodych mężczyzn, który wkrótce miał być skazany na śmierć. Zaczął od listów, w których wykreował siebie na wymoczka, jaki musiał się spodobać Gacy'emu. Potem zaczęły się telefony. Jason długo wierzył, że kontroluje sytuację. Kiedy zorientował się, że spotkał potwora i że ten potwór tkwi w nim samym, było już prawie za późno.
"Szanowny panie Gacy" to świetny materiał na film, tym bardziej, że jest to prawdziwa historia. Niestety Svetozar Ristovski zrobił z tego bardzo standardową powiastkę o manipulacji, wpadaniu we własne sidła i odkrywaniu własnych mrocznych namiętności. Jednak relacja Jasona z Gacym była o wiele bardziej skomplikowana i niejednoznaczna, czego najlepszym dowodem jest fakt, że Jason popełnił samobójstwo ledwie 12 lat po egzekucji Gacy'ego. Może kiedyś sięgnie po tę historię jakiś naprawdę dobry reżyser, który zamiast wyliczać fakt, postanowi wgryźć się w delikatną materię ludzkich interakcji.
Ocena: 5
Jason jako student postanowił wykazać się na uczelni i zamiast odbębnić pracę semestralną zdecydował się napisać o seryjnym gwałcicielu i mordercy młodych mężczyzn, który wkrótce miał być skazany na śmierć. Zaczął od listów, w których wykreował siebie na wymoczka, jaki musiał się spodobać Gacy'emu. Potem zaczęły się telefony. Jason długo wierzył, że kontroluje sytuację. Kiedy zorientował się, że spotkał potwora i że ten potwór tkwi w nim samym, było już prawie za późno.
"Szanowny panie Gacy" to świetny materiał na film, tym bardziej, że jest to prawdziwa historia. Niestety Svetozar Ristovski zrobił z tego bardzo standardową powiastkę o manipulacji, wpadaniu we własne sidła i odkrywaniu własnych mrocznych namiętności. Jednak relacja Jasona z Gacym była o wiele bardziej skomplikowana i niejednoznaczna, czego najlepszym dowodem jest fakt, że Jason popełnił samobójstwo ledwie 12 lat po egzekucji Gacy'ego. Może kiedyś sięgnie po tę historię jakiś naprawdę dobry reżyser, który zamiast wyliczać fakt, postanowi wgryźć się w delikatną materię ludzkich interakcji.
Ocena: 5
O, widziałam to już jakiś czas temu, nawet o nim zdązyłam zapomnieć, dobrze, że przypomniałeś, także moje odczucia po seansie. Zgadzam się, film niezły, ze względu na historię, ale pozostawiający spory niedosyt, ktory zaczyna się szczególnie odczuwać po wiadomości, że chłopak popełnił w przyszłości samobójstwo.
OdpowiedzUsuńNo właśnie. Jak pojawiły się najpierw archiwalne zdjęcia Jasona, jak w jednym z talk show opowiada o całej tej sytuacji, a potem napis o jego samobójstwie, to moja pierwsza reakcja była: "CO???" Dlaczego o tym nie jest ten film?"
Usuń