Casse-tête chinois (2013)

Bohaterowie "Smaku życia 3" to dopiero mają przechlapane. Co by nie zrobili, zawsze wylądują na czterech łapach, zawsze znajdzie się ktoś, kto im pomoże, przygarnie, zatroszczy się. Taki Xavier. Ledwo przybył do Nowego Jorku, a już spotkał życzliwego prawnika, jeszcze bardziej życzliwego faceta, przez którego znalazł pracę i w końcu bardzo pomocną babkę, dzięki której będzie mógł stać się Amerykaninem.


Takie sploty okoliczności w prawdziwym życiu się nie zdarzają. Ale może to i dobrze, bo przez to całe szczęście bohaterowie filmu co chwilę popadają w kłopoty. Fakt, sami są sobie winni, i to prawda, że są to problemy egzystencjalne, które większość ludzi na świecie wolałaby mieć zamiast kłopotać się tym, czy będą mieli co do garnka włożyć. Niemniej jednak to trochę frustrujące i niszczące konstrukcję baśniowej opowieści, która ma pocieszać i napełniać nadzieją. Skoro fart spokoju nie daje, to co może go dać?

Aż trudno uwierzyć, że od pierwszego filmu minęło ponad 10 lat. Fajnie znów było spotkać starych znajomych. Choć z drugiej strony świadomość czasu, jaki minął przygnębia. No ale miło jest widzieć, że Klapisch wciąż potrafi z werwą opowiadać banalne historyjki.

Ocena: 6

Komentarze

Chętnie czytane

Whiplash (2014)

The Revenant (2015)

En kort en lang (2001)

Dheepan (2015)