The Family (2013)
Cóż, Besson najwyraźniej nie jest jak francuskie wino i wcale im starszy nie jest lepszy. Powiedziałby, że na oczach widzów zamienia się w reżyserskiego zgreda i na dodatek pociąga za sobą byłe hollywoodzkie gwiazdy. Na szczęście dla niego, paru innych twórców z jego pokolenia starzeje się filmowo jeszcze gorzej, ale to nie jest żaden powód do dumy.
Film zaczyna się nawet nieźle. Trochę staromodnie, ale komedię retro byłby w stanie przełknąć. Niestety szybko okazało się, że Besson nie ma poczucia humoru. "Porachunki" bazują na głupocie i żenujących stereotypach. Nie rozumiem, jak ktokolwiek mógł to uznać za zabawne. Film broni się głównie za sprawą dzieciaków, które wyglądają, jakby wyleciały z którejś z disnejowskich produkcji i postanowiły się wyszaleć. De Niro ma już chyba wszystko w nosie. A Pfeiffer po prostu pokazuje się, póki operacje plastyczne nie zmienią ją w sobowtóra Jokera.
Ocena: 5
Film zaczyna się nawet nieźle. Trochę staromodnie, ale komedię retro byłby w stanie przełknąć. Niestety szybko okazało się, że Besson nie ma poczucia humoru. "Porachunki" bazują na głupocie i żenujących stereotypach. Nie rozumiem, jak ktokolwiek mógł to uznać za zabawne. Film broni się głównie za sprawą dzieciaków, które wyglądają, jakby wyleciały z którejś z disnejowskich produkcji i postanowiły się wyszaleć. De Niro ma już chyba wszystko w nosie. A Pfeiffer po prostu pokazuje się, póki operacje plastyczne nie zmienią ją w sobowtóra Jokera.
Ocena: 5
Ja nie wiem. Czy De Niro ma jakieś długi i musi brać co popadnie żeby z nich wyjść? Jak dla mnie świetny w Silver Linings Playbook, później bierze udział w czterech projektach na które wstyd spojrzeć. The Family przynajmniej w kinach leciało. Może masz racje że ma już wszystko w nosie. Robi swoje, jeździ od planu do planu.
OdpowiedzUsuńWolę myśleć, że ma wszystko w nosie. Alternatywa jest bowiem gorsza: może po prostu nie dostaje zbyt wiele dobrych propozycji ról
UsuńDotrwałem tylko do połowy i jak widzę, nie tylko ja się rozczarowałem.
OdpowiedzUsuńAż tak strasznie złe, bym przerywał, to nie było (na szczęście)
UsuńAle rzeczywiście rozczarowanie jest spore.