Hideaways (2011)
Zapowiadało się ciekawie. Oto opowieść o pewnej rodzinie, której męscy członkowie obdarzeni są niezwykłymi mocami ujawniającymi w stresowych sytuacjach. W przypadku Jamesa tą mocą jest odbieranie życia. Pierwszą jego ofiarą była matka, potem ojciec i babcia, potem pies i dzieci w sierocińcu...
Fascynujący pomysł, który mógł się przerodzić w magiczną opowieść o człowieku, który sam dla siebie był największym wrogiem. Ale niestety twórcy poszli w zupełnie innym kierunku. Kierunku, który mocno mnie zaskoczył. Zrobili bowiem z "Ostatniej klątwy" kiczowatą przypowieść o tym, jak śmierć i życie jest ze sobą powiązane i o tym, jak uzdrawiający jest seks. W tym momencie straciłem do twórców cały szacunek i jedyne, za co jestem im wdzięczny to to, że szybko rzecz skończyli.
Ocena: 4
Fascynujący pomysł, który mógł się przerodzić w magiczną opowieść o człowieku, który sam dla siebie był największym wrogiem. Ale niestety twórcy poszli w zupełnie innym kierunku. Kierunku, który mocno mnie zaskoczył. Zrobili bowiem z "Ostatniej klątwy" kiczowatą przypowieść o tym, jak śmierć i życie jest ze sobą powiązane i o tym, jak uzdrawiający jest seks. W tym momencie straciłem do twórców cały szacunek i jedyne, za co jestem im wdzięczny to to, że szybko rzecz skończyli.
Ocena: 4
Komentarze
Prześlij komentarz