Türkisch für Anfänger (2012)
Zazwyczaj nie oglądam kinowych wersji seriali, których nie widziałem. Na szczęście w przypadku "Tureckiego dla początkujących" film kinowy jest czymś na kształt rebootu/prequelu. Ci sami bohaterowie, ci sami aktorzy, ta sama idea, ale historia nieco inna. I kto wie, może kiedyś po telewizyjną wersję sięgnę.
"Turecki dla początkujących" to komedia szalona, miejscami absurdalna. Nie sądziłem, że Niemcy są w stanie nakręcić tego rodzaju filmu. Kojarzę ich jednak z nieco innego rodzaju humoru. Tu chwilami było im bliżej do tego, co wyczyniają Brytyjczycy. Matka Leny i jej kumpela przypominały mi bohaterki "Absolutnie fantastyczne". Film bazuje na luzie, nieszkodliwej głupocie i przerysowanych stereotypach dotyczących wieku i tradycji.
Ma to swój urok, nie mówiąc już o wartości czysto rozrywkowej. Ku mojemu zaskoczeniu kilkakrotnie parskałem gromkim śmiechem. To mi w zupełności wystarczy, by dobrze tytuł wspominać.
Ocena: 6
"Turecki dla początkujących" to komedia szalona, miejscami absurdalna. Nie sądziłem, że Niemcy są w stanie nakręcić tego rodzaju filmu. Kojarzę ich jednak z nieco innego rodzaju humoru. Tu chwilami było im bliżej do tego, co wyczyniają Brytyjczycy. Matka Leny i jej kumpela przypominały mi bohaterki "Absolutnie fantastyczne". Film bazuje na luzie, nieszkodliwej głupocie i przerysowanych stereotypach dotyczących wieku i tradycji.
Ma to swój urok, nie mówiąc już o wartości czysto rozrywkowej. Ku mojemu zaskoczeniu kilkakrotnie parskałem gromkim śmiechem. To mi w zupełności wystarczy, by dobrze tytuł wspominać.
Ocena: 6
Komentarze
Prześlij komentarz