Razredni sovražnik (2013)

Liczą się intencje - nie mam pojęcia, ile razy słyszałem te słowa, ale sporo, naprawdę sporo. Zwłaszcza, kiedy działania rozczarowywały. Ale intencje wcale się nie liczą, o czym przekonuje "Klasowy wróg". Co komu z nich przyjdzie, skoro nie można się z nimi przebić, skoro giną lub - co gorsza! - są błędnie interpretowane?





Nowy nauczyciel niemieckiego w pewnym liceum przekona się o tym na własnej skórze. Jest postacią chłodną, zdystansowaną. W czarnym ubraniu wygląda jak kuzyn Draculi. Jest zwolennikiem porządku i dyscypliny. Ale także absolutnej wolności jednostki, a co za tym idzie jej odpowiedzialności za swoje własne czyny. I tego chce nauczyć swoich podopiecznych. Problem w tym, że ci byli dotąd uczeni inaczej i jego intencje są dla nich zupełnie niezrozumiałe. Ledwo mogą nadążyć za tym, co mówi po niemiecku. Jednak sens jego słów już im umyka. Równie dobrze mógłby mówić po marsjańsku, tyle z tego wynoszą. I tak zamyka się błędne koło. Nauczyciel stawia przed uczniami wymagania, których ci nie pojmują. To prowadzi do frustracji, dla której idealną pożywką jest samobójcza śmierć jednej z uczennic. Ona nakręca spiralę agresji, na którą nauczyciel odpowiada pozornym chłodem i obojętnością, co z kolei jeszcze bardziej rozsierdza uczniów.

"Klasowy wróg" jest pełnometrażowym debiutem reżyserskim Roka Bičeka. Osobiście jest mi w to trudno uwierzyć. Film bowiem spokojnie można postawić na tej samej półce co "Klasę" Canteta. To dzieło dojrzałe, przemyślane i - co tak lubię w kinie - wielowymiarowe.

Ocena: 8

Komentarze

Chętnie czytane

Whiplash (2014)

The Revenant (2015)

En kort en lang (2001)

Dheepan (2015)