喰女-クイメ- (2014)

Po "Harakiri" zwątpiłem w możliwości reżyserskie Takashiego Miike. I na jakiś czas sobie odpuściłem jego filmy. Ale "Po twoim trupie" na tyle mnie zaciekawiło, że postanowiłem dać mu kolejną szansę. Miike jej nie zmarnował, choć po seansie pozostało poczucie niedosytu.




"Po twoim trupie" to film z rodzaju tych, w których zacierana jest granica pomiędzy fikcją a rzeczywistością, a to ja bardzo lubię. Mamy więc grupę teatralną, która przygotowuje się do wystawienia jednej ze słynniejszych japońskich legend o morderstwie i duchu. Tymczasem życie aktorów występujących w sztuce niepostrzeżenie wkracza na te same ścieżki, jakimi wiódł los bohaterów legendy/sztuki. Tworzy się toksyczny system zamknięty, w którym fikcja napędza rzeczywistość, a ta karmi fikcję.

Film ma całkiem dobry klimat. "Po twoim trupie" nie straszy, nie trzyma w napięciu, ale buduje atmosferę niejednoznaczności i niepewności. Jest to na tyle dobre, że chciałem więcej. I właśnie przez to pragnienie "więcej" wyszedłem z kina nieco rozczarowany, bo Miike mi tego nie zapewnił. Zmysłowe zdjęcia. Świetna sceny sztuki. Niezła sekwencja "aborcji". Do tego dwie udane kreacje aktorskie. Oglądając to wszystko naprawdę liczyłem, że "Po twoim trupie" wybije się ponad przeciętność. Niestety czegoś w tym wszystkim zabrakło, jakiejś iskry twórczej, która pozwoliłaby uczynić z filmu coś więcej niż tylko sprytne połączenie teatru i kina.

Ocena: 6

Komentarze

  1. Zaciekawiłeś mnie. Dla zacierania granic obejrzę, i pewnie dam tę gwiazdkę więcej niż ty.;-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zobaczymy, Totoro nie dałeś gwiazdki więcej, lecz mniej :)

      Usuń

Prześlij komentarz

Chętnie czytane

Whiplash (2014)

The Revenant (2015)

En kort en lang (2001)

Dheepan (2015)