Call Me Crazy: A Five Film (2013)
Pięć reżyserek (głównie aktorek) opowiada o tym, jak to jest być kobietą cierpiącą na zaburzenia psychiczne lub żyjącą z kimś, kto na takie zaburzenie cierpi. Temat bogaty i możliwość potencjalnych fabuł wydaje się nieskończona. Nie dla autorek nowelek zebranych w ramach "Pięciu filmów o szaleństwie". W tym przypadku tytuł mówi wszystko i naprawdę nie ma potrzeby oglądania samego obrazu.
Podstawowy problem projektu polega na tym, że nikt nie ma tu nic ciekawego do powiedzenia. Reżyserki powielają stereotypy, bawią się w odkrywanie banalnych prawd i rezygnują z jakiejkolwiek wnikliwości. Jeszcze gorsze jest to, że żadna z nowelek nie ma osobistego charakteru. Wszystkie wyglądają, jakby zrealizował je ten sam automat generujący schematyczne fabuły i jednowymiarowych bohaterów. Ja rozumiem, że w antologii powinien być wspólny mianownik, ale bez przesady, szczypta indywidualnego podejście bardzo się przydaje. Bez tego całość jest przewidywalna, nudna i monotonna.
Ocena: 4
Podstawowy problem projektu polega na tym, że nikt nie ma tu nic ciekawego do powiedzenia. Reżyserki powielają stereotypy, bawią się w odkrywanie banalnych prawd i rezygnują z jakiejkolwiek wnikliwości. Jeszcze gorsze jest to, że żadna z nowelek nie ma osobistego charakteru. Wszystkie wyglądają, jakby zrealizował je ten sam automat generujący schematyczne fabuły i jednowymiarowych bohaterów. Ja rozumiem, że w antologii powinien być wspólny mianownik, ale bez przesady, szczypta indywidualnego podejście bardzo się przydaje. Bez tego całość jest przewidywalna, nudna i monotonna.
Ocena: 4
Komentarze
Prześlij komentarz