Extract (2009)
Choć chciałem "Ekstrakt" zobaczyć już dawno, to jednak długo się zbierałem, zanim w końcu po niego sięgnąłem. Jak się okazało, moja intuicja chciała mnie ochronić przed filmem, który zapowiadany jest jako komedia, a który prawie w ogóle nie jest zabawny.
Niby kilka sytuacji i bohaterów mogło być pociesznych (żigolak-idiota, mąż płacący za seks żony, atrakcyjna oszustka rolująca facetów itp.). Niestety wykonanie rozwiało wszelkie złudzenia. Ani jedna scena nie wywołała na mej twarzy uśmiechu. Jedyną reakcją było łapanie się za głowę, ponieważ pomysły były po prostu głupie. Najbardziej bolał mnie jednak fakt, że całość ma całkiem dobrą obsadę, która w niejednym filmie udowodniła, że potrafi rozbawić do łez.
Jakie szczęście, że reżyser szybko się z tego nieśmiesznego bagna wydobył i stworzył jeden z lepszych seriali komediowych – "Dolinę krzemową".
Ocena: 3
Niby kilka sytuacji i bohaterów mogło być pociesznych (żigolak-idiota, mąż płacący za seks żony, atrakcyjna oszustka rolująca facetów itp.). Niestety wykonanie rozwiało wszelkie złudzenia. Ani jedna scena nie wywołała na mej twarzy uśmiechu. Jedyną reakcją było łapanie się za głowę, ponieważ pomysły były po prostu głupie. Najbardziej bolał mnie jednak fakt, że całość ma całkiem dobrą obsadę, która w niejednym filmie udowodniła, że potrafi rozbawić do łez.
Jakie szczęście, że reżyser szybko się z tego nieśmiesznego bagna wydobył i stworzył jeden z lepszych seriali komediowych – "Dolinę krzemową".
Ocena: 3
Komentarze
Prześlij komentarz