Quand on a 17 ans (2016)

Odetchnąłem z ulgą. "Królowa kasyna" najwyraźniej była jedynie potknięciem i Téchiné szybko powrócił na właściwe tory. "Mając 17 lat" jest sporym zaskoczeniem. Głównie dlatego, że nie wymyślając nic nowego, reżyser mimo wszystko potrafił mnie zaciekawić. Wynika to nie tyle z tematu, ile raczej z przyjętego punktu widzenia. Zgodnie z tytułem "Mając 17 lat" przede wszystkim opowiada o młodości. Ale jest to opowieść przefiltrowana przez wiedzę starca. To sprawia, że naiwność fabularna, histeryczność opisanych relacji nabiera refleksyjnego, głębszego charakteru. Zamiast świeżości i czystego entuzjazmu dostałem nostalgię i radość wynikającą ze wspominania przeszłości.



Takie podejście sprawia, że w historii Damiena i Thomasa jest coś przykuwającego uwagę. W ich wzajemnych podchodach, agresji wynikającej ze strachu odnaleźć można całe bogactwo drobnych detali. Poza oczywistościami reżyser nasyca relację dodatkowymi aspektami, kompleksem syna wojskowego, niepewnością związaną z byciem dzieckiem adoptowanym, potęgą natury, poczuciem misji, precyzowaniem, co jest pożądaniem a co potrzebą. A wszystko to jest bardzo fajnie sfilmowane, w czym wydatnie pomagała fotogeniczna fizjonomia Corentina Fily.

Jeśli coś mi przeszkadzało, to był nim wątek matki Damiena. Nie dlatego, że nie był ciekawy, ale właśnie dlatego, że był. Podobała mi się gra Sandrine Kiberlain, i to bardzo. Dlatego też żałowałem, że jest ona na drugim planie, że funkcjonuje jako kontrapunkt, jako symbol perspektywy na świat wynikającej z większego doświadczenia i wieku. Jej postać jest na tyle intrygująca, że spokojnie mogłaby samodzielnie wypełnić cały film. A tak jest jedynie dodatkiem... na szczęście bardzo dobrym.

Ocena: 7

Komentarze

Chętnie czytane

Whiplash (2014)

The Revenant (2015)

En kort en lang (2001)

Dheepan (2015)