In-Lawfully Yours (2016)

"In-Lawfully Yours" to w gruncie rzeczy nic więcej, jak chrześcijańska propaganda. Jest to przypowieść o zagubionej owieczce i parafraza historii Rut w jednym, ubrana w szaty komedii romantycznej. Brzmi strasznie, prawda? Ale jeszcze straszniejsze jest to, że mi się ten film spodobał.



Fakt, że jest to kino ewangelizujące, jakoś zupełnie mi nie przeszkadzało. No dobrze, w kilku momentach jest źle i kazaniowy charakter niektórych scen trochę uwierał. Ale zdecydowana większość filmu to wdzięczna, lekka i przyjemna komedyjka. Owszem, twórcy korzystają z prefabrykatów, a historia jest naiwna i tak słodka, że diabetycy będą musieli sobie zrobić zastrzyk z insuliny. łatwo przychodzi to zignorować, kiedy główni bohaterowie sprawiają bardzo pozytywne wrażenia, a grająca ich para świetnie się uzupełnia. Ona jest zabawnie roztrzepana w klasycznym stylu bohaterek komedii romantycznych lat 80. On jest sympatyczną i ciepłą osobą, której kibicuje się niezależnie od tego, co sobą reprezentuje.

"In-Lawfully Yours" to film na poprawę nastroju. Nie ma żadnych artystycznych ambicji. Chce po prostu sprawić, by widzom przez chwilę było lepiej. Na mnie to podziałało.

Ocena: 6

Komentarze

Chętnie czytane

Whiplash (2014)

The Revenant (2015)

En kort en lang (2001)

Dheepan (2015)