Ztraceni v Mnichově (2015)

Petr Zelenka najwyraźniej nadal lubi bawić się w odsłanianie kulis procesu twórczego. W "Braciach Karamazow" obserwowaliśmy trupę teatralną, teraz Zelenka zrobił making of z filmu, który nigdy nie powstał. I ponownie mamy do czynienia z niezwykle interesującym spojrzeniem na to, jak tworzy się magia. Już jako pseudodokument "Zagubieni" jest filmem interesującym. Zelenka wśród oparów absurdu pozostaje bardzo bliski temu, jak robi się kino. Reżyser odsłania przed widzami wszystkie tajniki, od kręcenia scen słonecznych w samochodzie (podczas gdy w rzeczywistości pada deszcz), poprzez tricki montażowe maskujące różne problemy, po relacje na planie i manipulacje dokonywane w celu zdobycia dofinansowania produkcji.



Ale na to nakłada się kawał czeskiej historii. Zelenka wykorzystuje swój film, by rozliczyć Czechy z bolesną historią, z traumą roku 1938. I robi to w sposób niesłychany. Po pierwsze temat porusza z typowym dla siebie dystansem, bez bałwochwalczej martyrologii. Po drugie kulisy "monachijskiej zdrady" przybliża parafrazując proces dyplomatyczny poprzez pokazanie procesu realizacji filmu: i w jednym i w drugim przypadku mamy do czynienia z manipulacją, fikcją, udawaniem, kłamstwem i sztuczkami, a wszystko to dzieje się w sposób niewidzialny dla niewtajemniczonego widza, który widzi tylko efekt końcowy. Gdyby ktoś w ten sposób spróbował w Polsce opowiedzieć o pakcie Ribbentrop-Mołotow, to musiałby się grubo tłumaczyć z oskarżeń o antypolskość. A szkoda, bo Zelenka idzie tym samym tropem, co John Oliver – sięga po rozrywkę (humor), by naświetlać (a często w ogóle wzbudzić zainteresowanie) ważne tematy szerokiemu odbiorcy.

Niestety "Zagubieni" nie są tak dobrzy jak "Bracia Karamazow". Pomysł zdecydowanie przerasta realizację. Narracyjnie całość jest bardzo nierówna. Są partie wyglądające po prostu mistrzowsko, a absurd jest najwyższej próby. Ale też przez długi okresy tempo opowieści siada, pomysły wydają się wysilone a czasami po prostu spalone. Przez to, pomimo wielkich chęci, nie byłem w stanie przekonać samego siebie, żeby film mi się bardziej podobał.

Ocena: 6

Komentarze

Chętnie czytane

Whiplash (2014)

The Revenant (2015)

En kort en lang (2001)

Dheepan (2015)