Brick (2005)

"Kto ją zabił?" to typowy przykład filmu ze świetnym pomysłem ale kiepskim wykonaniem. Na szczęście był to jeden z pierwszych projektów Riana Johnsona i od tamtej pory znacznie poprawił swój warsztat. Dlatego też jakoś specjalnie nie przejmuję się tym, że spośród wszystkich jego filmów to właśnie ten najmniej przypadł mi do gustu.



Jednak pomysł jest pierwszorzędny. "Kto ją zabił?" to klasyczny film noir tyle tylko, że przeniesiony do świata liceum. Zamiast prywatnego detektywa mamy więc ucznia balansującego na granicy prawa i bezprawia, ale reszta pozostała nie zmieniona. Są więc gangsterzy, kobiety fatalne, mięśniacy z niewielkimi mózgami, inteligentni pomocnicy i cała masa mniej lub bardziej szemranych postaci.

Johnson odrobił pracę domową pierwszorzędnie. Niestety odrobił ją w typowy dla pierwszoklasistów sposób: był straszliwie dosłowny. Stąd też "Kto ją zabił?" jedynie stroi się w piórka kina noir, ale nie ma nic z jego ducha. Wszystko jest tu sztuczne, odgrywane, naciągane. Reżyser nie potrafił przeszczepić pomysł na świeży grunt, musiał więc cały czas wszystko na siłę podtrzymywać przy życiu naciąganą grą aktorską i strasznie nabzdyczonymi dialogami. Całość jest drętwa, nudna i kompletnie pozbawiona klimatu. Z trudem mi się to oglądało.

Ocena: 4

Komentarze

Chętnie czytane

One Last Thing (2018)

After Earth (2013)

Hvítur, hvítur dagur (2019)

Paradise (2013)

Tracks (2013)