Muchachos en la azotea (2016)
Opowieść o trudnej sztuce urzeczywistniania seksualnych fantazji.
Sergio ma urodziny. Octavio zgodził się, by w ramach świętowania spełniona została jego fantazja. Składają się na nią skóry, latex, obroże, pejcze i inne atrybuty bondage. Ale między fantazją a rzeczywistością jest spora różnica. I to, co w wyobraźni wydaje się ekscytujące, w rzeczywistości robi zupełnie inne wrażenie. Tym bardziej, jeśli w werbalizacji swoich fantazji nie jest się do końca szczerym...
"Muchachos en la azotea" to film o niespełnionym potencjale. Lepiej wypada na początku, kiedy reżyser koncentruje się na erotycznych aspektach sadomasochistycznego fetyszu. Gorzej robi się, kiedy reżyser zaczyna opowiadać o relacji emocjonalnej między bohaterami. Coś nie zagrało. Nie widać między dwójką postaci wiarygodnej więzi. Sztuczność bardzo razi.
Ocena: 5
Sergio ma urodziny. Octavio zgodził się, by w ramach świętowania spełniona została jego fantazja. Składają się na nią skóry, latex, obroże, pejcze i inne atrybuty bondage. Ale między fantazją a rzeczywistością jest spora różnica. I to, co w wyobraźni wydaje się ekscytujące, w rzeczywistości robi zupełnie inne wrażenie. Tym bardziej, jeśli w werbalizacji swoich fantazji nie jest się do końca szczerym...
"Muchachos en la azotea" to film o niespełnionym potencjale. Lepiej wypada na początku, kiedy reżyser koncentruje się na erotycznych aspektach sadomasochistycznego fetyszu. Gorzej robi się, kiedy reżyser zaczyna opowiadać o relacji emocjonalnej między bohaterami. Coś nie zagrało. Nie widać między dwójką postaci wiarygodnej więzi. Sztuczność bardzo razi.
Ocena: 5
Komentarze
Prześlij komentarz