Term Life (2016)

Coś mi się zdaje, że Vince Vaughn nie zrobi kariery jako aktor kina akcji. A w każdym razie nie kina akcji, które ma jakąkolwiek wartość (nie tylko artystyczną, ale przede wszystkim rozrywkową). W "Bloku 99" był świetny, jednak "Polisa na życie" to filmidło, w jakich chałtury wyrabiają John Cusack, Bruce Willis i Nicolas Cage.



Punkt wyjścia nie jest zbyt oryginalny. Szlachetny przestępca wpada po uszy w tarapaty. Jego śladem podążają skorumpowani gliniarze i żądni zemsty gangsterzy. Na dodatek musi chronić córkę, która zbyt ciepłymi uczuciami do niego nie pała. Ma tylko jedną przewagę: jest nieprzeciętnie utalentowanym strategiem.

Film chce być kinem akcji ale i opowieścią o odbudowie więzi ojca z córką. Na żadnym z tych poziomów nie funkcjonuje za dobrze. Reżyser, Peter Billingsley, jest kiepskim gawędziarzem. Nie potrafi więc uczynić ze scen akcji atrakcji dla widza. Ma zestaw wyjątkowo barwnych postaci, ale przez cały film miażdży je, aż staną się dwuwymiarowymi, stereotypowymi marionetkami.

Relacja bohatera z córką też średnio reżyserowi wychodzi. Co zdumiewa tym bardziej, że Vaughn i Steinfeld mieli potencjał, by stworzyć zgrany duet. W filmie jednak tylko przekomarzanie wychodzi jako tako. Jeśli chodzi o prezentację dynamiki relacji, czy też zmian, jakie zachodzą w bohaterach pod wpływem interakcji, obraz wypada biednie.

Rezultat tego wszystkiego jest taki, że "Polisa na życie" jest po prostu nudna.

Ocena: 4

Komentarze

Chętnie czytane

Whiplash (2014)

The Revenant (2015)

En kort en lang (2001)

Dheepan (2015)