Die dunkle Seite des Mondes (2015)

Kiedy poznajemy Ursa Blanka, widzimy mężczyznę, który ma u stóp cały świat. Jest prawnikiem i jest niezwykle skuteczny w tym, co robi. Jego kariera rozwija się w najlepsze i właśnie ma zająć się swoją największą sprawą, kiedy wszystko zacznie się rozpadać, jak domek z kart. Najpierw na jego oczach popełni samobójstwo mężczyzna, którego swoimi prawniczymi sztuczkami wepchną w szambo po same uszy. Potem dał się uwieźć (a może sam uwiódł) kobietę, która zabrała go na degustację halucynogennych grzybków. I po tym wydarzeniu Urs Blank, jakiego zdołaliśmy poznać, znika. Jego miejsce zajmuje wściekła bestia - człowiek, który traci kontrolę nad swoimi impulsami. Czego konsekwencje nie tylko dla niego, ale przede wszystkim dla jego otoczenia będą opłakane.



"Ciemna strona Księżyca" mogła być intrygującym thrillerem psychologicznym. W końcu jądrem opowieści jest ciekawa i filmowo atrakcyjna myśl, że Superego, które spycha do nieświadomości pierwotne instynkty, jest konstrukcją delikatną i łatwą do zniszczenia, a wtedy to, co urywamy nawet przed samymi sobą, zacznie się wylewać i zawłaszczać nas, sprawiając, że stracimy nad życiem kontrolę.

Reżyser jednak nie stanął na wysokości zadania. Za bardzo folguje sobie, jeśli chodzi o operowanie symbolami. Szczególnie figura wilka, która przewija się przez cały film, rozczarowuje. Nie pełni żadnej istotnej funkcji, bo to, co symbolizuje, jest wyraźnie zobrazowane w innych scenach. Reżyser nie panuje też nad wszystkimi wątkami. Nie udaje mu się w przekonujący sposób zbudować klamry w postaci wątku myśliwego na polowaniu, choć wciska kilka scen mający właśnie to na celu. Finał jest mocno niesatysfakcjonujący, a obsada w dużym stopniu zmarnowana.

Ocena: 5

Komentarze

Chętnie czytane

Whiplash (2014)

The Revenant (2015)

En kort en lang (2001)

Dheepan (2015)