Superfly (2018)
Jedna z pierwszych scen filmu. Główny bohater wychodzi z klubu, gdzie zaczepia go zazdrosny o jego sławę i pozycję członek innego gangu. Wywiązuje się walka. Główny bohater powala wszystkich kumpli atakującego w efekciarski sposób, a na koniec uchyla się przed kulą wystrzeloną z broni wymierzonej w jego głowę. Pomyślałem sobie wtedy: to może być naprawdę fajny film.
Cóż, szybko okazało się, że jest to jedna z nielicznych ciekawych scen w "Superfly". Twórców filmu zdecydowanie bardziej interesuje gadania od działania. Nawet, kiedy szykowane są przekręty, więcej czasu zajmuje mówienie o nich niż ich realizacja. Co pewnie nie przeszkadzałoby mi aż tak bardzo, gdyby dialogi zostały napisane z ikrą. Na próżno szukać tu niebanalnych wymian zdań, a wpadających w ucho one-linerów jest naprawdę niewiele. Kiedy zaś zaczyna się coś dziać, w większości jest to nakręcone bardzo statycznie i bez ekscesów czy niekonwencjonalnych pomysłów.
Czyni to z "Superfly" standardowy thriller sensacyjny o gangsterskich porachunkach. A w tym temacie konkurencja jest naprawdę duża. Na jej tle ten film niczym specjalnym się nie wyróżnia. Można więc obejrzeć, ale jeszcze szybciej trzeba o nim zapomnieć.
Ocena: 4
Cóż, szybko okazało się, że jest to jedna z nielicznych ciekawych scen w "Superfly". Twórców filmu zdecydowanie bardziej interesuje gadania od działania. Nawet, kiedy szykowane są przekręty, więcej czasu zajmuje mówienie o nich niż ich realizacja. Co pewnie nie przeszkadzałoby mi aż tak bardzo, gdyby dialogi zostały napisane z ikrą. Na próżno szukać tu niebanalnych wymian zdań, a wpadających w ucho one-linerów jest naprawdę niewiele. Kiedy zaś zaczyna się coś dziać, w większości jest to nakręcone bardzo statycznie i bez ekscesów czy niekonwencjonalnych pomysłów.
Czyni to z "Superfly" standardowy thriller sensacyjny o gangsterskich porachunkach. A w tym temacie konkurencja jest naprawdę duża. Na jej tle ten film niczym specjalnym się nie wyróżnia. Można więc obejrzeć, ale jeszcze szybciej trzeba o nim zapomnieć.
Ocena: 4
Komentarze
Prześlij komentarz