Crawl (2019)

Alexandre Aja powraca do tematu krwiożerczych zwierząt atakujących ludzi. I choć "Pełzająca śmierć" nie jest równie udaną rozrywką, co "Piranie 3D", to mimo wszystko można się na niej dobrze bawić.



Reżyser świetnie korzysta z prostych pomysłów na budowanie napięcia. Dom podczas huraganu staje się trudnym polem walki o życie. Kolejne pomieszczenia raz stają się pułapkami bez wyjścia, innym razem enklawami oferującymi chwilowe bezpieczeństwo. Aligatory są zaś pokazane w taki sposób, by już samą swoją obecnością wywoływać dreszczyk emocji. Kiedy zaś dochodzi do ataków, jest wystarczająco efekciarsko, by wywołać rozkoszny skok adrenaliny.

Aby jednak w pełni cieszyć się filmem, trzeba się bacznie pilnować, by nawet na chwilę nie włączyło się myślenie. Jedno pytanie "ale jak to?" wystarczy, by zniszczyć iluzję dobrej rozrywki. Fabuła tego filmu jest bowiem skrajnie idiotyczna i niemożliwie naciągana. Para głównych bohaterów musi cierpieć na jakieś straszliwe zaburzenia fizyczne polegające na stępionym odczuwaniu bólu i zbyt szybkim krzepnięciem krwi. Inaczej nie można sobie wytłumaczyć tego, że są w stanie przetrzymać ataki aligatorów. Drapieżniki zaś zachowują się w sposób pozbawiony podstawowych instynktów, atakując tylko wtedy, kiedy jest to reżyserowi na rękę. Jeśli jednak przymknie się na to oko, można się dobrze bawić.

Ocena: 6

Komentarze

Chętnie czytane

Whiplash (2014)

The Revenant (2015)

En kort en lang (2001)

Dheepan (2015)