Where'd You Go, Bernadette (2019)

Depresja jako choroba cywilizacyjna? Richard Linklater w filmie "Gdzie jesteś, Bernadette?" dość jasno to sugeruje. Zabiera nas bowiem do świata bogatych, którzy nie muszą się przejmować takimi drobnostkami, jak to, czy starczy im do pierwszego i na czym zaoszczędzić: lekach czy jedzeniu. Bohaterowie nie muszą nawet za wiele robić. Ba, wir pracy jest tu ewidentnie objawem poważnych problemów: mąż bohaterki ucieka w pracę, by nie musieć zajmować się problemami żony, a sąsiadka masą przeróżnych zajęć tłumi frustracje związane z brakiem nici porozumienia z własnym dorastającym synem. Sama Bernadette musiała coś robić w życiu jedynie wtedy, kiedy chciała się artystycznie wyrazić. A kiedy jej duma została urażona, zamknęła się w sobie i pogrążyła w depresji, z której jedynie na chwile wyrywała ją córka. Jakby musiała harować na trzech etatach, to by nie miała czasu na takie fanaberie.



Problemy, z jakimi muszą zmagać się bohaterowie, są miejscami tak niedorzeczne, że większość zwyczajnych ludzi patrzeć będzie na nie bez nawet cienia zrozumienia. Jeśli jednak komuś uda się to zignorować, to może się na "Gdzie jesteś, Bernadette?" nawet całkiem nieźle bawić. Jest to bowiem w gruncie rzeczy bardzo klasyczne kino niezależne opowiadające o życiu przy użyciu ekscentrycznych (a przez to barwnych) bohaterów.

Linklater nie odkrywa tu koła, a jedynie sprawnie korzysta z istniejących wzorców. Jest tu miejsce i na trochę wzruszeń i odrobinę sarkastycznego poczucia humoru. Wszystko to zaś zostało obficie podlane smakowitym sosem, jakim jest kreacja Cate Blanchett. Nie była to oczywiście zbyt trudna rola do zagrania, co wcale nie umniejsza dokonania aktorki. To ona jest w dużej mierze duszą całego filmu i zapewnia mu energię, by bawić i zaciekawiać widzów.

Ocena: 7

Komentarze

Chętnie czytane

Whiplash (2014)

The Revenant (2015)

En kort en lang (2001)

Dheepan (2015)