Judy & Punch (2019)

"Judi i Punch" to próba wskrzeszenia postmodernistycznych zabaw filmowych w stylu "Obłędnego rycerza" czy "Plunketta i Macleane'a". Niestety nie jest ona do końca udana. Połączenie historycznych kostiumów ze współczesnymi elementami stylistycznymi, sypnięcie garścią cytatów z popkultury tym razem nie zafunkcjonowało. Owszem, miejscami jest zabawnie, ale jeśli nawet cytat z "Gladiatora" przechodzi bez echa (sądząc po reakcji widowni większość chyba w ogóle go nie wyłapała), to ewidentnie jest coś z filmem nie tak. Dużo lepiej wypadły przeróbki muzyczne. Są nie tylko ciekawsze, ale też wpadają w ucho, czyli spełniają rozrywkowy cel.



Słabością filmu jest niestety również sama fabuła. Pierwszy akt, kiedy wszystko jest świeże, kiedy reżyserka skupia się na prezentacji postaci i świata, w którym żyją, wypada najlepiej. Obiecuje dynamiczną akcję i pełno ciekawych, może nawet nieco makabrycznych, a z całą pewnością absurdalnych pomysłów. Po wypadku z dzieckiem film staje się ślamazarny, a liczba przykuwających uwagę rozwiązań fabularny oraz niezłych gagów maleje niemal do zera. Boleśnie ewidentne staje się to, że reżyserka poza ogólną wizją świat, w których rozgrywa się historia, nie miała nic naprawdę ciekawego do zaoferowania. Końcówka, z wezwaniem do tolerancji i otwartości, to już niestety marność pozostawiająca po sobie gorzki smak rozczarowania.

Ocena: 5

Komentarze

Chętnie czytane

Hvítur, hvítur dagur (2019)

Daddy's Home 2 (2017)

One Last Thing (2018)

Paradise (2013)

Tracks (2013)