West of Her (2016)

On i ona. Nie znają się. Okoliczności sprawią, że spędzą ze sobą trochę czasu. A to da im szansę bliżej się poznać. On jest bardziej otwarty, wiele o sobie opowiada. Ona jest bardziej skryta. Prawdę przemyca między słowami i trzeba być niezwykle czujnym w jej towarzystwie, by czegoś istotnego nie przegapić. Prowadzone rozmowy prowadzą do narodzin i rozwoju emocjonalnej więzi...



"Na zachód od niej" należy do tej samej grupy filmów, co "Przed wschodem słońca", "Zapiski w Toskanii" czy "28 pokoi hotelowych". Tyle tylko, że tu twórcom nie wystarczył sam pomysł spotkania dwójki obcych osób i skupieniu się niemal wyłącznie na rozmowach. Bohaterowie mają mocniej rozbudowane backstory. Zaś cała fabuła toczy się na tle dziwnej historii z enigmatycznymi tabliczkami.

Niestety te dodatki nie czynią filmu lepszym. Przeciwnie, powodują, że na tle konkurencji "Na zachód od niej" wypada rozczarowująco i irytująco. Dodatki rozpraszają uwagę, osłabiają wydźwięk tego, co twórcom naprawdę się udało, czyli portret zagubionej pary. Ryan Caraway i Kelsey Siepser tworzą razem bardzo ciekawy zespół. Z przyjemnością oglądałem sceny, w których to łączące ich uczucia są na pierwszym miejscu. Naprawdę nic więcej nie potrzebne mi było do szczęścia. Ta para była idealna, historia ich uczucia była pięknie opowiedziana. Reszta była zbędna.

Ocena: 6

Komentarze

Chętnie czytane

Whiplash (2014)

The Revenant (2015)

En kort en lang (2001)

Dheepan (2015)