J'ai perdu mon corps (2019)

Jest w tym filmie dużo dobrych rzeczy. Spodobała mi się sama animacja i to, jak udało się oddać emocje i doświadczenia dłoni pozbawionej ze swej natury mimiki. Bardzo spodobała mi się muzyka, szczególnie motyw przewodni. Tworzył on ciekawy klimat nostalgii, tęsknoty pomieszanej z nadzieją. W ogóle temat filmu też był w porządku. "Zgubiłam swoje ciało" to przypowieść o pamięci, o poszukiwaniu siebie, o depresji i desperackiej walce o przetrwanie.



Jednak te "ochy" i "achy" nie przekładają się na ogólne wrażenie, jakie "Zgubiłam swoje ciało" we mnie pozostawiło. Choć doceniam realizatorską stronę przedsięwzięcia i jego koncepcję, to jednak film nie podbił mojego serca. Powodem jest bohater, Naoufel. Gość zupełnie do mnie nie przemawiał. Jego historia z rodzicami czy z dziewczyną ani przez chwilę nie wydawała mi się na tyle interesująca, by poświęcano jej aż tyle czasu. Zdecydowanie bardziej przypadły mi do gustu sceny wędrówki samej dłoni. Akcja z gołębiem, starcie ze szczurami, chwytająca za serce chwila kontaktu z niemowlakiem - to one budziły we mnie emocje, a sama dłoń wydała mi się postacią wystarczająco dobrze rozbudowaną, że trzymałem za nią kciuki.

Jak dla mnie film mógł zostać pozbawiony retrospekcji i wyszedłby dużo lepiej. Ale, jak patrzę po ocenach innych widzów, jestem najwyraźniej w swojej opinii osamotniony.

Ocena: 6

Komentarze

Chętnie czytane

Hvítur, hvítur dagur (2019)

One Last Thing (2018)

Paradise (2013)

Tracks (2013)

Funkytown (2011)