El hoyo (2019)

Nefflix nie mógł lepiej trafić z premierą "Platformy". Ten hiszpański film opowiada bowiem o tym, jak zachowujemy się w sytuacji, gdy wisi nad na nami niepewność jutra. Widzimy, jak samolubny instynkt przetrwania bierze górę nad dobrem wspólnym. Jesteśmy świadkami tego, do czego prowadzi deprywacja, która jest narzucona przez system, który jednak działa, ponieważ podsyca go egoizm i brak myślenia perspektywicznego (co z kolei podsycane jest przez takie rzeczy jak choćby separacja ludzi od siebie i pozorne a zarazem realne napuszczanie na siebie jednostek). Są to dokładnie te same mechanizmy, które możemy obserwować teraz wokół siebie w związku z epidemią koronawirusa (braki podstawowych materiałów, samolubność i myślenie wyłącznie w kategoriach tu i teraz).



"Platforma" jest więc typową opowieścią science fiction, która zabierając nas do świata przyszłość, naprawdę odzwierciedla naszą rzeczywistości. I jak większość tego typu historii działa, choć jest w gruncie rzeczy skromna. "Platforma" przypomina "Moon" czy "Cube" w tym sensie, że u jej podstawy stoją skromne środki, a głównymi narzędziami budowania klimatu są klaustrofobiczne przestrzenie i sporo pytań, na które nie dostajemy (przynajmniej na początku) odpowiedzi.

Oczywiście niektóre rzeczy trzeba przyjąć bez zagłębiania się w ich mechanikę (jak na przykład problem funkcjonowania platformy, która zdaje się nie być połączona z jakimkolwiek wyciągiem, a jednak porusza się w dół i w górę). Przychodzi to jednak zaskakująco łatwo. A to dlatego, że główny bohater i jego losy są podane w wystarczająco interesujący sposób, by skupić na sobie większość uwagi. Dzięki temu "Platforma" okazała się dla mnie miłą niespodzianką. Naprawdę nie sądziłem, że film aż tak bardzo mi się spodoba.

Ocena: 7

Komentarze

Chętnie czytane

Whiplash (2014)

The Revenant (2015)

En kort en lang (2001)

Dheepan (2015)