Primos (2019)

"Kuzyni" wymagają od widzów otwartości i dobrej woli. Twórcy filmu opowiadają o rodzącym się uczuciu między dwoma chłopakami bez subtelności. Tu rządzi przejaskrawienie i nadekspresja. "Kuzyni" tak naprawdę mniej mają wspólnego z kinem, a więcej z kabaretem. Zaś końcówka jest pozbawionym finezji wykładem o tolerancji.



Muszę przyznać, że początkowo ta stylistyka trochę mnie męczyła. Kiedy się jednak do niej przyzwyczaiłem, to odkryłem, że zaczęło mi brakować sztuczności zachowań bohaterów, gdy miejscami twórcy robili się delikatni. Gdy więc jeden z bohaterów histeryzował, że boi się duchów, gdy dziewczyna radośnie podskakiwała na kolanach drugiego z bohaterów, wtedy wszystko wydawało się ok. Kiedy zaś pojawiała się nuta romantyzmu, chwila ciszy i spokoju, rzecz zaczynała mnie nudzić.

W ostatecznym rozrachunku, pomimo zupełnie innej energii, "Kuzyni" utrzymują jedynie ten sam poziom, co poprzednie dzieło twórców, czyli "Sobre Nós". Oba sprawiają wrażenie na poły amatorskich produkcji. Oba mają swoje zalety, ale koniec końców nie były w stanie mnie zachwycić.

Ocena: 5

Komentarze

Chętnie czytane

Whiplash (2014)

The Revenant (2015)

En kort en lang (2001)

Dheepan (2015)