Posljednji Srbin u Hrvatskoj (2019)

Fajny sposób pokazania problemów nacjonalistycznych na Bałkanach, a jednocześnie całkiem niezła opowieść o zombie. Akcja "Ostatniego Serba w Chorwacji" rozgrywa się w przyszłości. Chorwacja jest krajem dramatycznych podziałów ekonomicznych. Ale problemy te nikną w obliczu epidemii, która zostaje na kraj sprowadzona przez megakorporację zamierzającą przejąć te tereny dla siebie, ale bez irytujących, skonfliktowanych mieszkańców. Kłopot z ich epidemią polega jednak na tym, że dotyka wyłącznie Chorwatów, a kraj ten choć stał się dużo bardziej homogeniczny, to wciąż ma trochę Serbów. Tak oto rozpoczyna się szalona przygoda kilku osób, które próbują pozostać przy życiu, kiedy w kraju szaleją żarłoczne żywe trupy.



Twórcy opowiadają o bałkańskiej apokalipsie w sposób lekki i zabawny. Śmieją się zarówno z Chorwatów i Serbów pokazując absurdalność uprzedzeń narodowościowych. Czasami stosowany humor nie do końca mi pasował, za bardzo skręcając w stronę przaśnego kabaretonu. Kilka pomysłów było jednak całkiem zabawnych.

Mimo że jest to komedia to twórcy nie zapomnieli również o tym, że jest to klasyczny horror o zombie. Trupy są tu naprawdę żarłoczne, jest więc sporo krwawych scen i wylewających się na ulice flaków. W typowej produkcji hollywoodzkich tego rodzaju brutalność i dosłowność byłaby nie do pomyślenia. Dlatego też "Ostatni Serb w Chorwacji" jest pod tym względem miłym powiewem świeżości.

Ocena: 6

Komentarze

Chętnie czytane

Whiplash (2014)

The Revenant (2015)

En kort en lang (2001)

Dheepan (2015)