Lady Winsley (2019)

Ktokolwiek uznał "Kto zabił Lady Winsley?" za komedię, musi mieć bardzo specyficzne poczucie humoru. Owszem, film ma zabawne momenty, ale w rzeczywistości daleko mu komediowej lekkości. Zbyt wiele jest tu goryczy, choć twórcy pozostają otwarci na nadzieję.



Na swoim podstawowym planie jest to klasyczna opowieść o policjancie/detektywie zmuszonym do znalezienia odpowiedzi na pytanie zadane w polskim tytule. Lady Winsley to amerykańska pisarka, która w niewielkiej mieścinie przebywała przez kilka miesięcy. Co tu robiła, tego nikt nie wie. Wiadomo za to, że niejednej osobie zaszła za skórę budząc uśpione demony przeszłości. Jest jeden główny podejrzany, ale kandydatów na zabójcę jest tak naprawdę wielu. Działania bohatera prowadzącego śledztwo zamiast uspokoić społeczność jeszcze bardziej ją wzburzają. Przeszłość, którą morderstwo miało uciszyć, jeszcze bardziej skupia na sobie uwagę wszystkich...

Przeszłość ma w tym filmie kluczowe znaczenie. Opowiadając o konkretnych wydarzeniach twórcy dotykają bowiem bolesnej i niejednoznacznej historii współczesnej Turcji, w szczególności tej jej części, która dotyczy konfliktu z Kurdami. Nie jest to najlepszy temat komediowy. Lżejsze sceny mają za zadanie zmniejszyć ciężar rasowych uprzedzeń, nienawiści i bólu. Przede wszystkim zaś budują dystans niezbędny, by widzowie w Turcji mogli spokojnie film obejrzeć. Do pewnego stopnia to się twórcom udaje, jednak odnoszę wrażenie, że projekt przerósł ich możliwości. Jako kryminał jest w porządku. Jako opowieść o Turkach i Kurdach pozostawia jednak sporo do życzenia.

Ocena: 5

Komentarze

Chętnie czytane

Whiplash (2014)

The Revenant (2015)

En kort en lang (2001)

Dheepan (2015)