Los Fuertes (2019)

SPOILER

O miłości mówi się w kulturze jako o mocy sprawczej, która ma wielką siłę, jest czymś pokonującym wszelkie przeszkody. Co jednak ciekawe, rzadko kiedy to samo mówi się o związkach. Istnieje wdrukowane w zbiorową podświadomość przekonanie, że miłość i związek to dwie różne rzeczy. I choć naturalnym jest tworzenie związku przez osoby, które łączy miłość, to jednak wcale się tak nie musi kończyć. I dzieje się tak za sprawą samych zainteresowanych, by taki związek zbudować.



Spójrzmy na bohaterów filmu "Na końcu świata". Lucas przybył na chilijską prowincję odwiedzić siostrę. Spędzi u niej trochę czasu przed swoim wyjazdem na studia do Kanady. Kiedy robił te plany, chciał po prostu uciec od swoich rodziców tak daleko, jak to się tylko da. Nie spodziewał się, że spotka tu mężczyznę, w którym zakocha się niemal od pierwszego wejrzenia.

Antonio spędził całe życie w rodzinnej wiosce. Poszedł w ślady ojca i został rybakiem. Ma ambicje, plany, na które oszczędza pieniądze. Swoje seksualne potrzeby zaspokajał w typowy dla prowincji sposób: po kryjomu z podobnym mu chłopakiem. On też nie spodziewał się, że po uszy zakocha się w całkiem mu obcym mężczyźnie.

Lucas i Antonio tworzą piękną parę. Łączy ich namiętność, ale widać, że dobrze czują się w swoim towarzystwie i mogliby stworzyć harmonijny związek. Ich relacja jest tak silna, że udziela się również siostrze zdając się leczyć jej przeżywający kryzys związek. Łącząca bohaterów miłość jest ewidentna. A jednak nie wystarcza, by mężczyźni zmienili swoje plany, wizje swojego miejsca w świecie. Piękne uczucie okazuje się nim dlatego, że ma krótki termin przydatność.

"Na końcu świata" doskonale łączy słodycz romantyzmu z gorzkim posmakiem pragmatyzmu. Reżyser w piękny sposób pokazał intymność łączącą dwójkę bohaterów, ale też fakt, że każde z nich żyje w innym świecie. Oglądamy ludzi, którzy spotkali się na życiowym postoju, po czym każde ruszy w swoją trasę.

Dwójka głównych aktorów również spisała się wyśmienicie. Oglądając ich naprawdę można ulec iluzji, że łączy ich miłość. Udało się to osiągnąć pewnie dlatego, że cała trójka (reżyser i dwójka aktorów) już raz tę historię opowiedziała. "Na końcu świata" to bowiem pełnometrażowa wersja krótkometrażówki "San Cristóbal" nagrodzonej w 2015 roku na festiwalu w Berlinie.

Ocena: 7

Komentarze

Chętnie czytane

Whiplash (2014)

The Revenant (2015)

En kort en lang (2001)

Dheepan (2015)