Le bonheur des uns... (2020)

Wariacja na temat "Kwiatów dla Algernona". Zamiast jednak skupiać się wyłącznie na Algernonie (którym w tej wersji jest grana przez Bérénice Bejo Léa), widzimy też skutki nagłego awansu społecznego i rozkwitu talentu na tych, których nazywa przyjaciółmi i rodziną. Okazuje się, że najistotniejsze w życiu więzi budowane są na nierównościach w relacjach. Najlepsza przyjaciółka Léi jest nią dlatego, że dzięki niej w swoich oczach wygląda na lepszą. Podobnie mąż kobiety niezależnie od pozycji w pracy zawsze może się pocieszać tym, że to on jest głową rodziny. I nawet jeśli wszyscy od czasu do czasu narzekają na brak zdecydowania ze strony Léi, to w rzeczywistości właśnie tego chcą i oczekują. Gdy więc nie mogą tego czynić, tracą grunt pod nogami.



"Małe szczęścia" to również opowieść o tragedii, jaką jest pragnienie tworzenia, lecz brak talentu sprawia, że nie jest to możliwe. Léa zdaje się tworzyć bestsellery bez najmniejszego wysiłku. Po prostu siada i pisze. Jej przyjaciółka mimo starania się ze wszystkich sił, nie jest w stanie skonstruować nawet jednego oryginalnego zdania. Jej mąż z kolei miota się pomiędzy kolejnymi artystycznymi projektami, z których każdy kończy się fiaskiem. Talent i sztuka pokazują, jak niesprawiedliwe potrafi być życie. Co daje się w kość szczególnie tym, którzy potrzebują zewnętrznej gratyfikacji, by czuć się dobrze.

Film Daniela Cohena skupia się na zabawnych konsekwencjach nagłej sławy Léi. Jednak patrząc na opowieść z dystansu widać, że jest to słodko-gorzka opowieść. Reżyser bawi nas anegdotkami z życia, pokazuje frustracje i pogoń za społeczną akceptacją w lekkich tonach, ale zarazem jest w tym silnie wyczuwana nuta melancholii, że nawet poukładane życie ulega zmianom i choć część z tych zmian może być pozytywnych, to jednak zawsze trzeba za to zapłacić utratą czegoś, co uważało się za cenne.

Ocena: 6

Komentarze

Chętnie czytane

Whiplash (2014)

The Revenant (2015)

En kort en lang (2001)

Dheepan (2015)