The Babysitter: Killer Queen (2020)

Nie jestem wielkim fanem pierwszej "Opiekunki". Film miał jednak na tyle zabawne sceny gore, że postanowiłem sięgnąć po kontynuację. Niestety McG niczego się nie nauczył. Dwójka oferuje po prostu więcej tego samego.



Największą słabością "Demonicznej królowej" jest to, że większość scen, które mają być wyluzowane czy zabawne, wcale nimi nie są. To znaczy, oglądając je czułem, że twórcy uważają je za fajne, pomysłowe, niebanalne. Jednak czułem też, jak bardzo wysilają się, by prezentować się światu jako wyluzowani i nonszalanccy w traktowaniu czegokolwiek na serio. To sprawiało, że nie do końca potrafiłem się cieszyć ze scen, które powinny w teorii mnie bawić.

Sekwencje śmierci wciąż są efekciarskie na tyle, by przykuwać uwagę. Niestety wszystkie one są dość monotematyczne, co miejscami trochę przeszkadzało. Niemniej jednak to były najlepsze momenty filmu i na nich naprawdę nieźle się bawiłem.

Ocena: 5

Komentarze

Chętnie czytane

Whiplash (2014)

The Revenant (2015)

En kort en lang (2001)

Dheepan (2015)