The Trial of the Chicago 7 (2020)

Moja przygoda z Aaronem Sorkinem dzieli się na okres przed "Newsroomem" i po nim. Niestety ten serial uodpornił mnie na wszystkie werbalne zabawy scenarzysty i to, co wcześniej w nim ceniłem, teraz tylko poraża mnie swoim efekciarstwem, za którym niewiele się kryje.



"Proces Siódemki z Chicago" to klasyczne dzieło Sorkina. Mamy więc całą masę sarkastycznych odzywek, kilka erudycyjnie imponujących monologów wyjaśniających naturę systemu polityczno-prawnego Ameryki i oczywiście niezliczoną liczbę scen opartych na błyskotliwych dialogach. Sorkin jak mało kto potrafi dokonywać werbalnej masturbacji i gdyby kiedyś miała powstać retoryczna kamasutra, to on idealnie nadawałby się do jej napisania.

Problem w tym, że giną w tym wszystkim bohaterowie. Spory prowadzone są wyłącznie w sferze dialogów, nie ma tu miejsca na rzeczywiste starcie charakterów. Gdzieniegdzie co prawda nieśmiało widać jakieś próby stworzenia czegoś więcej, ale na niewiele się to zdaje. "Proces Siódemki z Chicago" błyszczy od słownych cyrkonii tak bardzo, że przyćmiewa całą resztę. Szkoda w tym wszystkim aktorów, którzy są jedynie narzędziami i nie mają możliwości zaprezentowania swojego talentu.

Mimo to muszę powiedzieć, że "Proces Siódemki z Chicago" jest i tak najlepszym filmem Sorkina od czasu, kiedy powstał "Newsroom". Trudno jednak nie odnieść wrażenia, że gdyby za kamerą stanął ktoś inny, to potrafiłby wykorzystać scenariusz do stworzenia ciekawego obrazu lat 60., który zarazem stanowiłby uniwersalną opowieść o ludziach pod każdą szerokością geograficzną.

Ocena: 6

Komentarze

Chętnie czytane

Hvítur, hvítur dagur (2019)

Daddy's Home 2 (2017)

One Last Thing (2018)

Paradise (2013)

Tracks (2013)