An American Pickle (2020)

"Amerykanin w marynacie" w zamyśle miał być satyrą na współczesną Amerykę. Twórcy postanowili dokonać tego poprzez wrzucenie bohatera z innej epoki do naszych czasów. Szok kulturowy nie raz zapewniał w amerykańskim kinie masę śmiechu. Tym razem jednak się nie udało.



Współczesna Ameryka jest w teorii niekończącą się kopalnią komediowych pomysłów. Problem w tym, że absurdy te na co dzień wykorzystują programy satyryczne, a nawet dzienniki informacyjne. Stąd też nie wystarczy po prostu naśmiewać się z mody na lewicowy terror poprawności politycznej, pozerskie mody żywieniowe i specyficzne nastawienie millennialsów do życia i pracy. Ograniczanie się wyłącznie do tego sprawia, że żarty wypadają słabo i sugerują, że twórcy to lenie, którym nie chciało się podejść pomysłowo do zagadnień, z których się naśmiewają.

Problemem jest również to, że większość żartów wcale nie jest śmiesznych. "Amerykanin w marynacie" to moje najbardziej bolesne komediowe doświadczenie od czasu "Holmesa i Watsona". Najgorsze jest, że dokładnie widziałem, co zdaniem twórców miało być zabawne, ale praktycznie nic z tego mnie nie śmieszyło. Zawodził pomysł, czasem tempo prowadzenia żartu, jeszcze innym razem brak naturalności i płynności. Sztuka humoru wymuszonego i niezdarnego jest trudna i mało komu się ona udaje (mistrzynią w tym bywała w przeszłości Rebel Wilson, szczególnie na galach rozdania BAFTA).

Film ciągną na dno również bohaterowie. Nie ma bowiem w tym filmie nikogo, kto choćby w najmniejszym stopniu mnie zaciekawił. Dwójka głównych postaci jest zbyt topornie ociosana, a ich emocjonalna podróż za łopatologicznie poprowadzona, bym był nią w ogóle zainteresowany. Nie kojarzę też żadnej osoby z drugiego planu, która by mnie rozbawiła i odwróciła uwagę od innych słabości tego żenującego dzieła. Nie ma więc w tym filmie nic, co mógłbym uznać za choćby minimalny plus.

Ocena: 1

Komentarze

Chętnie czytane

Whiplash (2014)

The Revenant (2015)

En kort en lang (2001)

Dheepan (2015)