I Still See You (2018)
Świat po "zdarzeniu". Nastolatka, która trafia w sam środek intrygi i walcząc o bezpieczeństwo i życie narusza status quo. Rządowe kłamstwa. Tajemnice kryjące się za skutkami "zdarzenia". Gdzie ja to wszystko widziałem? Oczywiście: w niemal każdej ekranizacji fantastyki spod znaku YA. Nie zdziwiłem się więc, kiedy sprawdziłem autora pierwowzoru i okazało się, że specjalizuje się on w tego rodzaju literaturze.
"Wciąż cię widzę" jest typowym przedstawicielem swojego gatunku. Ciekawy pomysł apokaliptyczny tu jest jedynie sceną, na której rozgrywa się klasyczna intryga. Naiwna dziewoja wchodzi w sojusz ze społecznym outsiderem i razem rozpoczynają wyprawę, która naprowadzi ich na ślady zbrodni, spisków i tuszowań prawdy.
Nie jest to kino wysokich lotów, ale też twórcy od samego początku nastawili się na stworzenie przyjemnego przeciętniaka. I odnieśli sukces. Fabularnie film jest głupi jak but, ale zrobiony został na tyle sprawnie, że nie przewracałem oczami znismaczony i nie wzdychałem sfrustrowany tym, co widzę. W przypadku tego rodzaju produkcji to już jest sukces.
Ocena: 5
"Wciąż cię widzę" jest typowym przedstawicielem swojego gatunku. Ciekawy pomysł apokaliptyczny tu jest jedynie sceną, na której rozgrywa się klasyczna intryga. Naiwna dziewoja wchodzi w sojusz ze społecznym outsiderem i razem rozpoczynają wyprawę, która naprowadzi ich na ślady zbrodni, spisków i tuszowań prawdy.
Nie jest to kino wysokich lotów, ale też twórcy od samego początku nastawili się na stworzenie przyjemnego przeciętniaka. I odnieśli sukces. Fabularnie film jest głupi jak but, ale zrobiony został na tyle sprawnie, że nie przewracałem oczami znismaczony i nie wzdychałem sfrustrowany tym, co widzę. W przypadku tego rodzaju produkcji to już jest sukces.
Ocena: 5
Komentarze
Prześlij komentarz