The Lodge (2019)

"Domek w górach" zaczyna się obiecująco. Reżyserski duet sugeruje, że wykorzysta klasyczne schematy gatunkowe, by opowiedzieć w świeży sposób o nawiedzonych domach, niebezpiecznych dzieciach i demonach przeszłości, które niszczą nadzieję na przyszłość. Niestety w połowie filmu twórcom wyraźnie zabrakło pary. Próbując na siłę maskować swoje intencje, ustawili się w niekorzystnej sytuacji, co negatywnie odbiło się na opowieści. Z intrygującej zapowiedzi całość zmieniła się w typowego horrorowego snuja. Na szczęście końcówka była bliska temu, co miałem nadzieję zobaczyć.



Najciekawszy jednak w tym horrorze jest akt pierwszy, kiedy wszystko jest jedynie potencjałem. Podoba mi się to, jak wiele tropów rozsiewają reżyserzy. Mamy matkę popełniającą samobójstwo, co jednak pokazane jest w taki sposób, byśmy później wątpili w ostateczny koniec bohaterki. Mamy ponury kult, którego jedyna ocalała na początku pokazywana jest jako niewyraźna sylwetka. Są wreszcie dzieciaki, które niezadowolone są z nowej dziewczyny ojca i wszystko wskazuje na to, że swój gniew na niej wyładują w pomysłowy i mroczny sposób.

Zamiast jednak grać ze schematami i oczekiwaniami widzów, twórcy poszli w klimat, którego niestety nie potrafili dobrze zbudować. Zrobiło się więc nudno, a z nadziei na nietypową opowieść niewiele pozostało. Biorąc pod uwagę końcówkę, być może o to po części reżyserskiej parze chodziło. Jeśli tak, to należało to zrobić bez aż tak poważnego wytracania tempa. To bowiem bardzo negatywnie odbiło się na ogólnym wrażeniu.

Ocena: 6

Komentarze

Chętnie czytane

Whiplash (2014)

The Revenant (2015)

En kort en lang (2001)

Dheepan (2015)