Alirón (2019)
Najbardziej lubię krótkometrażówki, które zbudowane są na prostym pomyśle z wyrazistym zakończeniem. I coś takiego dostałem właśnie od reżysera "Alirón".
Dla dwóch kumpli to wspólne popołudnie zaczyna się całkiem zwyczajnie. Spotykają się w domu jednego z nich, by obejrzeć mecz ukochanej drużyny. Jednak jeden z nich w laptopie zauważa otwartą stronę, która będzie mu kazała zweryfikować wszystko, co wie o swoim przyjacielu, jak również swój stosunek do niego. Zamiast cieszyć się meczem, jego główka pracuje, interpretując na nowo każdy gest, wypowiedź, zachowanie kumpla, które wcześnie nie zwróciłyby jego uwagi.
"Alirón" to zbudowana z prostych klocków historyjka. Jest jednak zaprezentowana z jajem, pomysłem, a dwójka aktorów chyba nieźle się bawiła kręcą ten film. Rzecz poprawiła mi humor i za to twórcom jestem wdzięczny.
Ocena: 7
Dla dwóch kumpli to wspólne popołudnie zaczyna się całkiem zwyczajnie. Spotykają się w domu jednego z nich, by obejrzeć mecz ukochanej drużyny. Jednak jeden z nich w laptopie zauważa otwartą stronę, która będzie mu kazała zweryfikować wszystko, co wie o swoim przyjacielu, jak również swój stosunek do niego. Zamiast cieszyć się meczem, jego główka pracuje, interpretując na nowo każdy gest, wypowiedź, zachowanie kumpla, które wcześnie nie zwróciłyby jego uwagi.
"Alirón" to zbudowana z prostych klocków historyjka. Jest jednak zaprezentowana z jajem, pomysłem, a dwójka aktorów chyba nieźle się bawiła kręcą ten film. Rzecz poprawiła mi humor i za to twórcom jestem wdzięczny.
Ocena: 7
jest gdzieś dostępny z angielskimi napisami?
OdpowiedzUsuńChyba nie. Teoretycznie YT ma tu opcję automatycznego tłumaczenia na inne języki, ale wątpię, żeby działała poprawnie.
Usuń