The Public (2018)

Emilio Estevez nakręcił film, który jest listem miłosnym dla instytucji, jaką jest biblioteka publiczna. W jego filmie staje się ona bastionem wolności i demokracji. To miejsce, do którego ludzie trafiają z różnych dziwnych powodów. Ważne jest to, że mogą tu trafić, że ich poszukiwania, potrzeba schronienia, socjalizacji mają szansę na realizację.



"Nieposłuszni" nie jest opowieścią wyrafinowaną. Estevez-reżyser korzysta z wyrazistych i oczywistych symboli. Jego obraz nie ma bowiem na celu prezentowania pogłębionej analizy współczesnego społeczeństwa amerykańskiego. Reżyser mówi wprost, jasno i czytelnie, o ludzkiej solidarności, o różnicy pomiędzy prawem a sprawiedliwością, o ambicjach, lękach, deklaratywnym aktywizmie i aktywnym robieniu tego, co uważa się za słuszne.

Często w kinie toporność mi przeszkadza. Tu jednak jest inaczej. Choć bohaterowie są dwuwymiarowi, to jednak reprezentują sobą coś więcej, mają w sobie coś głęboko ludzkiego. Potrafili mnie zaciekawić emocjonalnie. Dzięki temu całość zrobiła na mnie zaskakująco pozytywne wrażenie. Spodziewałem się topornego gniota, dostałem wzruszające, nienachalnie optymistyczne kino.

Ocena: 7

Komentarze

Chętnie czytane

Whiplash (2014)

The Revenant (2015)

En kort en lang (2001)

Dheepan (2015)