Jungle Cruise (2021)

No proszę. Niby inna atrakcja disnejowskiego parku rozrywki, a jednak "Wyprawa do dżungli" wygląda po prostu na reboot "Piratów z Karaibów". Zamiast młodej zakochanej pary mamy rodzeństwo. Kapitan przemianowany został na szypra. I akcja przeniesiona została na początek XX wieku. Jednak ogólny schemat fabularny jest naprawdę bliźniaczo podobny.



Ta wtórność fabularna niezbyt przeszkadza. "Wyprawa do dżungli" ma wartką akcję, sympatycznych bohaterów i całą masę pobocznych bodźców, które nie pozwalają się nudzić. Bawiłem się na tym całkiem dobrze. Jednak z trwałością tych wrażeń jest już dużo gorzej. W porównaniu do "Mumii", "Skarbu narodów", "Kopalni Króla Salomona" i innych przygodowych akcyjniaków "Wyprawa do dżungli" nie ma w sobie żadnego efektu wow. Brakuje więc filmowi jakiś znaków szczególnych, sceny, postaci, pomysłu, które wyróżniałyby go na plus. Takiej "Kopalni Króla Salomona" za dobrze nie pamiętam, widziałem ją po raz ostatni ponad dekadę temu, a jednak do dziś stoi mi przed oczami scena z kanibalami i wielkim kotłem. "Wyprawa do dżungli" nie ma nic, co mogłoby zapaść w pamięci.

Być może jest tak dlatego, że film ten wygląda jak produkt z recyclingu. W zasadzie nie ma tu nic świeżego i nowego. Każdy element zdaje się być zapożyczeniem, cytatem lub prostą kopią. Przez większość czasu film sprawia wrażenie atrakcji z parku rozrywki, która ma wzmacniać nostalgiczną tęsknotę za dawnym kinem awanturniczym. Nie jest to jednak coś, co mogłoby uczynić z "Wyprawy do dżungli" pierwszorzędną rozrywkę.

Podobnie jest też z obsadą. W zasadzie nie mogę powiedzieć złego słowa. Gwiazdy radzą sobie dobrze. A jednak czegoś im brakuje. Dwayne Johnson świetnie wypada w scenach komediowych, ale jako bohater romantyczny jest mało przekonujący. Jack Whitehall doskonale przejaskrawia postać wymuskanego paniczyka, ale zabrakło jego bohaterowi pewnej nuty powagi, która uczyniłaby go bardziej trójwymiarową postacią. Jesse Plemons jest świetny w roli filmowego antagonisty, a jednak wypada słabiej niż na przykład w "Wieczorze gier".

"Wyprawa do dżungli" sprawdza się więc przede wszystkim jako niezobowiązująca rozrywka, co jednym uchem wlatuje, a drugim wylatuje.

Ocena: 6

Komentarze

Chętnie czytane

Daddy's Home 2 (2017)

One Last Thing (2018)

Paradise (2013)

Tracks (2013)

Tonight I Strike (2013)