Black Hat (2019)
Sztampa, którą mogło uratować przewrotne zakończenie. Niestety ono też jest sztampowe.
Film jest do bólu przewidywalny i oczywisty. Głównym bohaterem jest członek chasydzkiej społeczności, więc jasne jest, że prowadzi podwójne życie. Jakiego rodzaju jest ta sekretna tożsamość, też jest oczywiste od sceny w pralni. Mimo to reżyserka uznała, że na wyłożeniu kawy na ławę zmarnuje większość czasu przeznaczonego na tę krótkometrażówkę.
"Black Hat" dopiero w finale robi się interesujący. Jednak to, co powinno być punktem wyjścia dla opowieści, tu jest jej pointą. W efekcie film rozczarowuje na całej linii.
Ocena: 3
Film jest do bólu przewidywalny i oczywisty. Głównym bohaterem jest członek chasydzkiej społeczności, więc jasne jest, że prowadzi podwójne życie. Jakiego rodzaju jest ta sekretna tożsamość, też jest oczywiste od sceny w pralni. Mimo to reżyserka uznała, że na wyłożeniu kawy na ławę zmarnuje większość czasu przeznaczonego na tę krótkometrażówkę.
"Black Hat" dopiero w finale robi się interesujący. Jednak to, co powinno być punktem wyjścia dla opowieści, tu jest jej pointą. W efekcie film rozczarowuje na całej linii.
Ocena: 3
Komentarze
Prześlij komentarz