Survive the Night (2020)

Matko jedyna. To było "wyjątkowe" doświadczenie. Zazwyczaj, kiedy oglądam złe filmy, mimo wszystko czuję, że twórcy coś chcieli osiągnąć, ale po prostu brakło im umiejętności lub wyobraźni. "Przetrwać do świtu" jest zupełnie inne. Oglądając go niemal fizycznie czułem niechęć aktorów do wysilania się. Miałem poczucie, że przyglądam się pracownikom fabryki konserw rybnych, którzy chodzą do niej, bo żadnej innej opcji nie mają, ale nie zamierzają się przykładać i czerpać z pracy radości. Willis i Murray miejscami mieli na tyle przyzwoitości, by udawać, że jednak są aktorami. Większość obsady nawet tego nie robiła. Najgorsza była Lydia Hall, która wyglądała tak, jakby robiła łaskę całemu światu, że zapamiętała kwestię.



Oczywiście nie tylko aktorsko film woła o pomstę do nieba. Ten scenariusz przypomina list z żądaniem okupu zrobiony z wyciętych z gazet liter i posklejanych niechlujnie w jedną całość. Niektóre dialogi są po prostu kretyńskie. A ekspozycje robione są z finezją młota pneumatycznego i walca drogowego.

Na tym nie koniec. Zwrotów akcji jest o kilka za dużo i żaden z nich nie został zaprezentowany w taki sposób, by wywołał choćby najmniejszą reakcję. Sceny akcji są przerażająco statyczne, kuleje ich choreografia, filmowanie i montaż. To kino tak złe, że trudno przetrwać do napisów końcowych.

Ocena: 1

Komentarze

Chętnie czytane

Whiplash (2014)

The Revenant (2015)

En kort en lang (2001)

Dheepan (2015)