Otto Barbarul (2020)
Otto to młody chłopak, który przechodzi głęboki kryzys egzystencjalny. Otoczenie niby coś z tego przeczuwa,jednak nikt nie potrafi przebić się przez mur agresji i milczenia, jaki wzniósł wokół siebie. On sam nie do końca zdaje sobie sprawę z ironii sytuacji. Jego cierpienie jest przecież wywołane samobójczą śmiercią bliskiej mu osoby - śmiercią, którą przeczuwał, której był świadkiem, a która jednak dokonała się za emocjonalnym murem, którego chłopak nie był w stanie pokonać.
"Otto Barbarzyńca" to dość typowy przedstawiciel rumuńskiej filmografii. Proste scenki "z życia wzięte" układają się w witraż prezentujący nie taką znów prostą sytuację głównego bohatera. Reżyserka cierpliwie buduje portret jednostki, która dotknięta została przez śmierć w sposób tak silny i intymny, że w jej psychice doszło do totalnego spustoszenia, którego jednak nie widać, które ukryte jest za pozorami normalności.
Nie jest to kino przełomowe, a niektóre rozwiązania "artystyczne" uważam za wątpliwe. Ogólnie jest to jednak dość solidna prezentacja trudnych problemów emocjonalnych.
Ocena: 6
"Otto Barbarzyńca" to dość typowy przedstawiciel rumuńskiej filmografii. Proste scenki "z życia wzięte" układają się w witraż prezentujący nie taką znów prostą sytuację głównego bohatera. Reżyserka cierpliwie buduje portret jednostki, która dotknięta została przez śmierć w sposób tak silny i intymny, że w jej psychice doszło do totalnego spustoszenia, którego jednak nie widać, które ukryte jest za pozorami normalności.
Nie jest to kino przełomowe, a niektóre rozwiązania "artystyczne" uważam za wątpliwe. Ogólnie jest to jednak dość solidna prezentacja trudnych problemów emocjonalnych.
Ocena: 6
Komentarze
Prześlij komentarz