Il legame (2020)

Gdyby nie Riccardo Scamarcio, nigdy nie sięgnąłbym po ten film. I byłbym szczęśliwszym człowiekiem. "Więź" to bowiem rzecz, która nie nadaje się do oglądania. Lepiej przeczytać streszczenie. Dostarczy więcej emocji.



Nie, żeby twórcy nie próbowali niepokoić i straszyć widzów. Jednak słowem-kluczem jest "próbowali". Ich starania to jednak pożal się Boże muzyka sugerująca, że coś złego jest na rzeczy plus dziwne zachowanie niektórych postaci, które bez kontekstu ma być niepokojące. Dla kogoś, kto horrorów nie ogląda, może to wystarczy, żeby nastraszyć. Dla mnie były to tak oczywiste zabiegi, że nie dałem się na nie złapać. A to oznaczało, że musiałem cierpieć oglądając zbyt oczywistą i do tego niezbyt ciekawą historię.

Pod koniec pojawiła się iskierka nadziei. Wydawało mi się bowiem, że twórcy mogą zaskoczyć mnie finałem. Niestety i on koniec końców był tak miałki, że jego przegapienie nie byłoby dla mnie żadną stratą.

Ocena: 3

Komentarze

Chętnie czytane

Whiplash (2014)

The Revenant (2015)

En kort en lang (2001)

Dheepan (2015)